Mój Prąd 5.0 ruszy w kwietniu. Nowy wyższy limit dofinansowań i dłuższa lista objętych programem urządzeń.
Dla kogo Mój Prąd 5.0?
O dopłaty w nowej edycji programu Mój Prąd 5.0 mogą się starać właściciele użytkowanych domów jednorodzinnych. Możliwość wnioskowania o dopłaty będą miały nawet te osoby, które ogrzewają dom gazem, drewnem, węglem, pelletem, czy ciepłem systemowym (cieplik miejski). Dotychczasowe źródło ciepła nie blokuje możliwości składania wniosku.
Nie mogą otrzymać dopłat na fotowoltaikę posiadacze domów z pokryciem dachu wykorzystującym azbest. Zmienisz pokrycie dachu – możesz myśleć o wypełnianiu wniosku.
Dofinansowanie przysługiwać będzie tylko tym prosumentom, którzy rozliczają się z operatorem w systemie net-billingu. Czyli ci, którzy włączyli swoje panele po 1.04.2022 r. lub zainstalują je dopiero teraz. Korzystający z systemu opustów (net-metering) nie mogą ubiegać się o dopłaty, chyba, że zmienią system rozliczeń na obowiązujący obecnie.
Limit wypłat rośnie.
Maksymalna kwota dofinansowania to aż 58.000 PLN. Poprzednio było to 31.000 PLN, ale na liście objętych dopłatami urządzeń, nie było pomp ciepła ani kolektorów słonecznych. Zwłaszcza pompa to budżetowo spora pozycja, więc podwyższenie limitu to rozsądna i zrozumiała decyzja.
Co jest na liście dopłat?
Na liście dofinansowań programu Mój Prąd 5.0 znalazły się:
- fotowoltaika
- urządzenia służące do zwiększenia autokonsumpcji energii (takie jak pompy ciepła do produkcji ciepłej wody użytkowej i zasobniki do niej, bufory ciepła, magazyny energii większe niż 2kWh);
- kolektory słoneczne produkujące ciepłą wodę użytkową;
- pompy ciepła służące do ogrzewania domów (powietrzne i gruntowe);
- systemy zarządzania energią HEMS/EMS (jeśli będą sterować pracą fotowoltaiki wraz z magazynem energii lub ciepła).
Priorytety i stawki dopłat.
Operator programu Mój Prąd 5.0 czyli NFOŚiGW, jak zawsze chętnie dofinansowuje fotowoltaikę. Równie mocno zależy mu na zwiększeniu autokonsumpcji, czyli skali wykorzystania wyprodukowanego przez panele prądu, bez przesyłania go do sieci operatora. Do tej pory autokonsumpcja prosumentów oscylowała w przedziale 20-25% wyprodukowanej energii. Zastosowanie magazynów energii i ciepła, lepsze zarządzanie energią, może podnieść autokonsumpcję do wartości ponad 50%.
Dopisanie do listy możliwych dofinansowań także pomp ciepła i kolektorów słonecznych to na pewno krok w dobrym kierunku.
Mój Prąd 5.0 przewiduje dofinansowanie na:
- Fotowoltaikę (o mocy 2-10kW): 6.000 albo 7.000 PLN w zależności od tego, czy jest to samodzielna instalacja, czy też współpracuje z innym dotowanym urządzeniem;
- magazyn ciepła: do 5.000 PLN;
- magazyn energii: do 16.000 PLN;
- system HEMS/EMS: do 3.000 PLN;
- kolektory słoneczne: do 3.500 PLN.
Dofinansowanie do pompy ciepła zależy od rodzaju pompy. Jej wybór to składowa wielu uwarunkowań, dotyczących rodzaju domu, jakości jego ocieplenia, wielkości działki itp. W wyborze pomóc mogą specjaliści, warto skorzystać z ich doradztwa. Wiedząc jaką pompę powinno się zainstalować, można znaleźć wysokość możliwego dofinansowania:
- pompa ciepła powietrze-powietrze: do 4.400 PLN;
- pompa ciepła powietrze-woda: do 12.600 PLN;
- pompa ciepła powietrze-woda o podwyższonej klasie efektywności energetycznej: do 19.400 PLN;
- gruntowa pompa ciepła o podwyższonej klasie efektywności energetycznej: do 28.000 PLN.
My też lubimy kumulacje. Pod warunkiem, że się ją wygra. W programie Mój Prąd 5.0 nie ma losowania. Maksymalną dopłatę uzyska ten, kto zainwestuje jednocześnie w fotowoltaikę, pompę ciepła, magazyn energii, magazyn ciepła, kolektor słoneczny i system zarządzania energią HEMS/EMS.